Grupa IV
Jeszcze nie Święta, a już świątecznie...

Dzień 17 grudnia w naszej grupie zapisał się pod znakiem rodziny. Tego dnia bowiem zaprosiliśmy rodziców i rodzeństwo na świąteczne spotkanie.
Jak co roku Święto Bożego Narodzenia poprzedzają przygotowania. Nie inaczej było w naszej sali. Po przywitaniu i zapoznaniu się za pomocą puzzli choinkowych, mamy z dziećmi wykonały papierowe zawieszki na okna. Czas, który został po skończonej pracy spożytkowały na przyjazne pogaduchy z innymi mamami lub zabawę z dziećmi. Tatusiowie natomiast (chętni) w zaciszu naszej pracowni plastycznej, z wielkim zaangażowaniem przygotowywali szopkę z drewna. Zadanie było o tyle trudne, że konieczne było również namalowanie postaci Maryi i Józefa.
Gotowa szopka bożonarodzeniowa była oznaką, że przygotowania dobiegły końca i nadszedł czas świętowania.
Piękne ozdoby na oknach, kolorowa choinka, jaśniejąca gwiazda betlejemska były sygnałem dla dzieci, które zniecierpliwione czekały na swój występ. Stojąc razem z rodzicami wokół choinki śpiewały piosenki i kolędy, a później podzieliły się opłatkiem z kolegami i koleżankami, składając serdeczne życzenia. Ten wyjątkowy dzień zakończyły świąteczne życzenia oraz słodziutki poczęstunek, którego głównym "daniem" były pachnące pierniczki.

Więcej…
 
Na zabawie miło płynie czas...

Przedszkolaki w czasie zabawy - widok, który zawsze cieszy. Im nie trzeba mówić w co i czym się bawić, same doskonale potrafią zorganizować czas swobodnej aktywności.

Więcej…
 
List do Mikołaja

Ale m nie umiemy pisać! - odpowiedziały dzieci, gdy powiedziałem, że dziś (3.12) taki właśnie przygotujemy. Kiedy dowiedziały się dalszych szczegółów, sprawa była jasna - "napiszemy" list obrazkowy. Każde z obecnych dzieci wybrało z katalogu obrazek przedstawiający wymarzoną zabawkę i nakleił na worku. Tak przygotowany list pozostało już tylko wysłać i czekać...:)

Więcej…
 
Kochany Panie Mikołaju...

Tak właśnie dzieci z naszej grupy przywitały solenizanta - Mikołaja, którego przyjście jak co roku oznajmił wesoły dźwięk dzwonka. Wyśpiewana razem z Majką Jeżowską piosenka dla naszego Gościa wywołała prosta, acz radosną reakcję: Mikołaj podarował dzieciom worek pełen słodyczy, za który one odpłaciły mu się szczerym uśmiechem.
To było krótkie i milutkie spotkanie:)

Więcej…
 
Zabawa w teatr

Co można zrobić z drewnianej łyżki i bibuły? Kukiełki! Wystarczy odrobina kleju, nożyczki, mazaki i gotowe. Niby prosta robota, a jednak dzieci miały niemały kłopot, by ze swoich łyżek zrobić wylosowaną przez siebie postać. "Na warsztat" wzięliśmy trzy znane bajki: o kocie w butach, o królewnie Śnieżce i o Czerwonym Kapturku. Kukiełki udały się wspaniale, jednak nieuwaga fotografa spowodowała, że zdjęcie wszystkich musiało wylądować w koszu, a wyjątkowe egzemplarze wykonanych postaci mogą podziwiać w domu jedynie rodzice.
Na zdjęciach aktorzy i kukiełki z przedstawienia pt. "Kot w butach".

Więcej…
 
Andrzejkowe czary mary

"Świeca marszczy złoty nos
z każdej strony kapie wosk
Cienie łączą się co krok
Już w pokoju straszny tłok!
Cienie tu i cienie tam -  
Pewnie przyszły wróżyć nam."


Takimi słowami rozpoczęliśmy wspólny dzień wróżb. W zaczarowany świat magii i wróżb przeniosły się wszystkie dzieci z naszej grupy. Była wróżka, magiczna kula, konkursy, magia i wróżby. Dzieci dowiadywały się, co czeka je w bliższej i dalszej przyszłości. Wszyscy dobrze się bawiliśmy, a teraz czekamy na spełnienie wróżb i marzeń.

Więcej…
 
Słodka matematyka

Mając co nieco w głowie na temat "kucharzenia", z przygotowanych wcześniej produktów, 22 listopada zrobiliśmy muffinki bananowo - czekoladowe. Kto choć raz zaprosił swoje dziecko do pomocy w pracach kuchennych, wie ile mu to sprawia frajdy.
Do tego zadania trzeba było się dobrze przygotować, przede wszystkim podzielić dzieci na zespoły zadaniowe: jeden do odmierzania produktów suchych, drugi do odmierzania produktów suchych, kolejny do mieszania składników. Najtrudniejszymi zadaniami okazały się odmierzanie mąki i cukru oraz wbijanie jajek (z policzeniem nie mieliśmy problemów:). Kolejnym etapem było nakładanie ciasta do foremek.
Po upieczeniu odbyło się jeszcze dekorowanie babeczek, które bardzo spodobało się amatorom kolorowej posypki - niekoniecznie musiał nią być posypany słodki wypiek:)
Mimo, iż dzieci były najedzone do syta, w ich malutkich brzuszkach zostało jeszcze trochę miejsca na własnoręcznie zrobiony smakołyk. Na pytanie jak im smakowało, jednogłośnie odpowiedziały: Pycha!

Więcej…
 
Prawdziwy kucharz

W piątek (22.11) nasze czterolatki malowały farbami wizerunek kucharza. Po spotkaniu z paniami kucharkami i tej pracy z pewnością nie będą nigdy miały problemów z rozpoznaniem po wyglądzie prawdziwych kucharzy.

Więcej…
 
W kuchni

W czwartek (21.11) udaliśmy się z wizytą do kuchni, gdzie nasze panie kucharki każdego dnia przygotowują dla nas posiłki. Jednak nie o jedzeniu było to spotkanie. Poszliśmy ta, by dokładnie sprawdzić, czy w tej kuchni są takie same naczynia i sztućce, jak w naszych domach.
Duże zaskoczenie na buziach dzieciaków było widoczne gołym okiem, zwłaszcza, gdy ujrzały ogromny sagan, wielki mikser, miski, ogromne urządzenie do obierania ziemniaków no i windę. Byli nawet śmiałkowie, którzy próbowali je podnieść i zajrzeć do środka. Dzięki uprzejmości p. Jadzi (szefowej naszej kuchni) i jej pomocniczek mogliśmy poznać niemal każdy zakamarek tego niezwykłego miejsca.
Nie obyło się również bez pogadanki na temat zdrowego odżywiania i konieczności jedzenia posiłków o różnych porach dnia. Dzieci bardzo się tym przejęły i obiecały, że będą starały się zjadać przynajmniej po trochę wszystkich przygotowanych przez kucharki posiłków.
Tego dnia o swojej pracy w przygotowaniu zestawu naczyń do posiłków opowiadała nam też pani Jagódka.
Za codzienną pracę i przygotowanie przepysznych potraw dla wszystkich przedszkolaków bardzo serdecznie dziękujemy:)

Więcej…
 
Sezon dokarmiania ptaków rozpoczęty

Kto uważnie śledzi wydarzenia w naszej grupie wie, że jakiś czas temu dostaliśmy od Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwii piękny, duży karmnik. Po co - nie trzeba tłumaczyć. Po zaimpregnowaniu go, p. Janusz z p.Stanisławem zamocowali go tuż za naszym oknem, byśmy mogli obserwować zachowania ptaków w ptasiej stołówce. Zaledwie po kilku minutach zleciały się chyba całe rodziny sikorek, które z apetytem zajadały przysmaki pozostawione w ich jadłodajni.
Naszą akcję dokarmiania ptaków wspiera mama Poli, która oprócz pokarmu, przyniosła nam książkę, z której dowiedzieliśmy się mnóstwo ciekawych informacji nie tylko o dokarmianiu, ale w ogóle o ptakach. Teraz będziemy próbować odgadywać kto, oprócz bogatek gości w naszym karmniku...

Więcej…
 
<< pierwsza < poprzednia 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 następna > ostatnia >>

Strona 16 z 25
infoza.net