Słodka matematyka

Mając co nieco w głowie na temat "kucharzenia", z przygotowanych wcześniej produktów, 22 listopada zrobiliśmy muffinki bananowo - czekoladowe. Kto choć raz zaprosił swoje dziecko do pomocy w pracach kuchennych, wie ile mu to sprawia frajdy.
Do tego zadania trzeba było się dobrze przygotować, przede wszystkim podzielić dzieci na zespoły zadaniowe: jeden do odmierzania produktów suchych, drugi do odmierzania produktów suchych, kolejny do mieszania składników. Najtrudniejszymi zadaniami okazały się odmierzanie mąki i cukru oraz wbijanie jajek (z policzeniem nie mieliśmy problemów:). Kolejnym etapem było nakładanie ciasta do foremek.
Po upieczeniu odbyło się jeszcze dekorowanie babeczek, które bardzo spodobało się amatorom kolorowej posypki - niekoniecznie musiał nią być posypany słodki wypiek:)
Mimo, iż dzieci były najedzone do syta, w ich malutkich brzuszkach zostało jeszcze trochę miejsca na własnoręcznie zrobiony smakołyk. Na pytanie jak im smakowało, jednogłośnie odpowiedziały: Pycha!

 
infoza.net