30 maja 2014r. - Święto Rodziny w naszej grupie. Podczas tego piątkowego, rodzinnego spotkania, na które zaprosiliśmy rodziców i rodzeństwo naszych "kwiatuszków", zgromadzeni goście poznali "przepis na tatę" oraz usłyszeli wiele miłych słów, w tym "kocham cię" w kilku językach.  
Po krótkiej części artystycznej tulipany (chłopcy) i stokrotki (dziewczynki) wręczając pamiątki swoim mamusiom i tatusiom uściskali i ucałowali ich czule, aż miło było popatrzeć:)
Po występie zaprosiliśmy wszystkie dzieci do wspólnego tańca przy utworze "Hey baby", któremu przewodziły dzieci uczęszczające na zajęcia taneczne w naszym przedszkolu.  
Na tym się jednak nie skończyło - rodziców czekało jeszcze kilka zadań. Pierwsze z nich to dokończenie zdania: "Rodzina to..." Wśród odpowiedzi najczęściej pojawiało się słowo miłość, ale przytoczę jeszcze kilka innych, które zapamiętałem: jedność, bezpieczeństwo, szczęście, ciepło, zaufanie, jedna drużyna...  
Dla tatusiów przewidzieliśmy zadanie, które nie powinno ich i nikogo zdziwić:) - zbudowanie domu. Choć za budulec posłużyła papierowa taśma malarska, a budowniczowie  rozpoczęli budowę od dachu! - udało się zbudować dom. Każda rodzina ma swoje zwyczaje, których niestety nie mielibyśmy czasu poznać, dlatego zapoznaliśmy naszych gości ze zwyczajami pewnych Eskimosów, a pomogła je zapamiętać zabawa "Syp Simeon". Po odczytaniu ukrytych na papierowych kwiatkach życzeń wszyscy razem zaśpiewali "STO LAT", by chwilę później udać się ze swoimi skarbami na słodki poczęstunek.
Bardzo serdecznie DZIĘKUJEMY za obecność, radość i przygotowanie poczęstunku...

21 maja - dzień naszego wyjazdu do Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi w Drozdowie. Pogoda początkowo chciała nas zniechęcić do niego, jednak kiedy nie dawaliśmy za wygraną, zza chmur coraz odważniej wyglądało słoneczko, które grzało bardzo mocno.
Panie: Ania (prywatnie mama Poli, którą gościliśmy w naszym przedszkolu jesienią) i Ewa opowiedziały nam o jednym z mieszkańców Parku - bobrze, który mieszka w żeremiu, lubi jeść korę drzew, a jego śmieszny ogon nazywa się plusk. Usłyszeliśmy też kilka ciekawostek o tym wyjątkowym zwierzaku, np.: że zamykając powieki on nadal wszystko widzi i to nawet pod wodą, że "ścięcie" jednego drzewa zajmuje mu zaledwie 15 minut, i że jego błyszczące futro to zasługa jego samego - a właściwie pewnej wydzieliny, którą smaruje je, aby było ono nieprzemakalne.
Wspaniałą "wycieczką" po dość rozległym terenie Parku okazała się opowieść "Bobikowe rozterki sercowe, czyli jak bóbr szukał żony w dolinie Narwi", podczas której dzieci mogły poznać inne zwierzęta zamieszkujące teren ŁPKDN.
Pracownicy parku dołożyli starań, by nie zabrakło atrakcji przyrodniczych: żaba, którą można było dotknąć i zobaczyć w naturalnym dla niej środowisku, bocian, który tego dnia wyjątkowo zjawił się w siedzibie parku, wrona, którą trzeba było karmić, storczyki - kukułki (rośliny objęte ochroną), które rosły ukryte na pobliskiej łące czy ślady działalności bobrów. Niemałą niespodzianką były też klangor żurawi oraz odgłosy bąka (to taki ptak), które można porównać do dmuchania w pustą butelkę. Naszą uwagę przykuwały również eksponaty zgromadzone w gablotach w siedzibie parku.
Mimo, iż atmosfera panująca podczas spotkania, jak też całe otoczenie wokół siedziby parku (usłane stokrotkami!) zachęcały do pozostania tam nieco dłużej, to puste brzuszki dzieci były koronnym argumentem przemawiającym za szybkim powrotem do przedszkola:)
Z pieczątkami na rękach, z kolorowankami i z mnóstwem (mam nadzieję) niezapomnianych wrażeń wróciliśmy do Łomży, by po powrocie do domów podzielić się nimi z najbliższymi.
Serdecznie dziękujemy Paniom Ani i Ewie za życzliwość, cierpliwość i uśmiech, towarzyszące nam od pierwszych chwil tego spotkania z nadnarwiańską przyrodą.

Witaj boćku kle-kle,
Witaj nam bocianie!
Łąka ci szykuje,
Łąka ci szykuje
Żabki na śniadanie

O7 kwietnia dzieci z naszej grupy wykonały  sylwety bocianów. Dzięki pomysłowości i twórczości przedszkolaków powstała piękna zielona łąka. Na zakończenie wspólnie bawiliśmy się  wesoło w „Bociany i żabki”.

Dziś (21.03) w naszej grupie gościliśmy nową, od wczoraj w naszej przyrodzie panującą Wiosnę. Nie zaskoczyła nas niczym poza bliskością - była na wyciągnięcie ręki - dosłownie. Takiego gościa - ważną Osobę - razem z nami przywitała Pani dyrektor, która tańcem dworskim ucieszyła się z jej nadejścia. Była wspaniała zabawa i mnóstwo radości. I właśnie  z tej okazji został ogłoszony konkurs na  "Wiosenny Strój".  W naszej sali było kolorowo i radośnie, a dzieciaki otrzymały dyplomy.

Ponieważ tegoroczny Dzień Kobiet wypadł w sobotę, dlatego nasze obchody przypadły na piątek (7.03). Po wcześniejszym przygotowaniu upominków, chłopcy którzy tego dnia byli obecni w przedszkolu, w zwartej gromadce zaśpiewali "100 LAT", by tuż potem obdarować wszystkie dziewczynki słodkimi kwiatuszkami. Były również uściski, całuski i życzenia...
Ten dzień od rana zapowiadał się niezwykle uroczo, dlatego nie mógł się on skończyć na życzeniach. Chwilę po nich, w różnych układach tańczyli przy muzyce starszej i nowej, rozrywkowej i dostojnej...
Uśmiechy na twarzach wszystkich dzieci pozwalają mi sądzić, iż zabawa była udana. Mam też nadzieję, że atmosfera panująca w naszej sali pozwala czuć się naszym dziewczynkom wyjątkowo - nie tylko w tym jednym dniu:)
P.S.: Dziękując za pamięć o dorosłych Kobietach (p.Wioli, p.Jagódce i p.Hani) składam wszystkim mamom, siostrom, babciom i ciociom serdeczne życzenia zdrowia i pogody ducha na każdy dzień.

Matematyka nie musi być nudna… i trudna :-) co właśnie dziś (27.02)udowodniły nasze przedszkolaki.

Wycinanie, klejenie, kolorowanie - to wszystko robiliśmy na wtorkowych (18.02) zajęciach plastycznych. Po co? Żeby doskonalić nasze umiejętności manualne oraz koordynację wzrokowo - ruchową.

Nawet słoniki porcelanowe,
kotki, żyrafy całe pluszowe,
dziś wysyłają swe Walentynki...
Ja wrzucam moją do Twojej skrzynki.

   Dnia 14 lutego 2014r. obchodziliśmy w naszej grupie Walentynki. Dzieci kolorowały serduszka, poprzez burzę mózgów wypowiadały się, co oznacza słowo: szczęście, miłość, przyjaźń, radość. Podczas zajęć wykonały serduszka dla  mamusi i tatusia. W tym uroczym dniu nie zabrakło także słodkich lizaków, czekoladowych serc i słownych dowodów sympatii najmłodszych dla swoich ukochanych pań i pana.
   Wszystkim bardzo podobał się dzisiejszy dzień, a dzieci wiedzą, kiedy należy używać słowa: "lubię Cię, kocham..."

...było na spotkaniu z Babciami i Dziadkami, które w naszej grupie odbyło się 22 stycznia. Oprócz tradycyjnego już występu słowno - muzycznego, razem z dziećmi przygotowaliśmy upominki oraz podróż do dalekiej Ameryki (a ściślej rzecz ujmując, do obu Ameryk). Po przebojowym locie samolotem nad Atlantykiem, gorących tańcach, pieczeniu pysznej szarlotki, za pomocą naszej wyobraźni jednym krokiem udało nam się przenieść do ojczyzny rock'n'roll-a. Tam szalonego twista zatańczyli dziadkowie z wnuczkami (babci było więcej, więc i one tańczyły:)). Ostatnim miłym akcentem przygotowanym dla Gości z okazji Dnia Babci i Dziadka był słodki poczęstunek, po którym ręka w rękę z wnuczkami opuścili skromne progi naszej sali.

To był wyjątkowy dzień (10.01) - dzień w którym tuż przed corocznym balem karnawałowym - w naszej sali zebrali się zacni królowie, piękne królewny/księżniczki i odważni rycerze. Mimo, iż na głowach królów i królewien lśniły korony, a w rękach rycerstwa miecze i tarcze, to można rzec, że tego dnia były to atrybuty zupełnie zbędne (chyba tylko podczas sesji zdjęciowej było inaczej:)). Największą zaletą wśród wszystkich bawiących się na sali były oczywiście rwące się do tańca nogi. Zarówno dziewczynki, jak chłopcy pąsali, wirowali, klaskali i podskakiwali w rytm znanych i lubianych piosenek.
P.S.: Serdeczne podziękowania dla wszystkich rodziców, którzy stanęli na wysokości zadania i przygotowali dzieciom "zamkowe" stroje - BRAWO!