Archiwum - Publiczne Przedszkole nr 14 w Łomży
Uwaga pięciolatki!

W roku szkolnym 2011/2012 dla dzieci 5-letnich zostanie zorganizowana grupa pięciogodzinna realizująca obowiązkowe jednoroczne przygotowanie przedszkolne

 
20.12.2017r.Bajkowa szopka TEATR POD ORZEŁKIEM

20 grudnia odwiedził nas TEATR POD ORZEŁKIEM z Białegostoku, który przedstawił nam "BAJKOWĄ SZOPKĘ" , która opowiada o tym jak  w tradycyjne jasełka wpleciono złe postaci z bajek, które buntują się przeciwko swoim rolom i pomagają małemu Jezuskowi. Akcja dzieje się w bibliotece, gdzie w Noc Wigilijną postacie z książek przemawiają do widza. W spektaklu nawiązuje się do tradycji papierowych szopek. W widowisku wykorzystano klasyczne kolędy i nietypowe pastorałki w aranżacji Agnieszki Glińskiej.
Dzieci jakby zaczarowane magią świąt przyglądały się uważnie w grę aktorską i aktywnie uczestniczyły w przedstawieniu.

Więcej…
 
Z Joanną Brodowską i Malwiną - o wyobraźni...

17 listopada to dzień, w którym naszą grupę (IV) miał odwiedzić GOŚĆ... I odwiedził, a właściwie odwiedziła. "Na upartego" to można stwierdzić, że... odwiedziły! Ale wszystko po kolei.
To był nasz zwykły poranek: do sali wchodzą mniej lub bardziej wyspane dzieci, ale jak zwykle pełna kulturka, tzn. "dzień dobry", "piąteczka"... Później wspólna gimnastyka i śniadanko. I nagle tuż po nim, do naszej sali weszła nieznana dotychczas dzieciom pani - Joanna Brodowska, bajkopisarka. Po krótkim przedstawieniu jej dzieciom, usiadła na krzesełku, "by wznieść się na ich poziom" i rozpoczęła rozmowę. Z jej fragmentu zapamiętałem (i mam nadzieję, że nasze przedszkolaki też:)), że: pisarka pisze różne rzeczy w "pisarni", że to jest takie miejsce, gdzie można pracować nawet w piżamie oraz, że do tej pracy potrzebna jest wyobraźnia! Niestety była też informacja smutna: naszej wyobraźni nie pomagają rozwijać się częste gry i oglądanie bajek na tabletach, komórkach, czy w komputerach i telewizorach...:( Co może być i często jest owocem takiej pracy? Książka. W tym miejscu muszę pochwalić nasze "słoneczka" za zaangażowanie i wiedzę o tym, jak należy obchodzić się z książkami - brawo!

Więcej…
 
Od dzieci dla dzieci:)

6 września udaliśmy się do auli szkół katolickich, by obejrzeć przedstawienie pt. "O straszliwym smoku, pięknej królewnie, dzielnym szewczyku i królu Gwoździku". Aktorami były dzieci z grupy teatralnej "Bez Nazwy", które już po raz kolejny występowały dla przedszkolaków. Spektakl bardzo się podobał naszym pięciolatkom - gromkimi brawami podziękowały one młodym artystom. Po zakończeniu przedstawienia i w drodze powrotnej nuciły fragmenty piosenek i chętnie opowiadały o swoich wrażeniach.
Było to nasze pierwsze spotkanie ze sztuką teatralną w tym roku, lecz z pewnością nie ostatnie.

Więcej…
 
Mini-warsztaty kulinarne z panią dietetyk

20 maja w naszym przedszkolu odbyły się warsztaty kulinarne. Ich inicjatorem była pani dietetyk, a udział w nich wzięły dzieci z grupy IV. Zadanie: przygotowanie pasty z awokado.
Już po wstępnych przygotowaniach widać, że niektóre z dzieci w kuchni czują się jak ryba w wodzie i dzięki rodzicom nie są im obce ani noże, ani inne sprzęty kuchenne. Stojąc przed wielką deską, z prawdziwym nożem w ręku dzieciaki zaczęły siekać ugotowane jajka i szczypiorek. Po dodaniu odrobiny czosnku, przypraw i głównego bohatera - awokado, przystąpiliśmy do blendowania wszystkiego na gładką masę. Efekt był piorunujący. Mali kucharze z niedowierzaniem i okrzykami "łaaał" przyglądali się potrawie o pięknym zielonym kolorze.
Po skończonej pracy przyszedł czas na degustację...  do której dołączyła się nasza Pani Dyrektor. Polecamy ten przepis i podajemy przepis (obrazkowy).

Więcej…
 
Mikołajkowe popołudnie przed Ratuszem

4 grudnia 2015r. dzieci z naszego przedszkola, na zaproszenie Prezydenta Miasta, udały się na Stary Rynek, by wraz z innymi licznie zgromadzonymi w tym czasie świętować imieniny Mikołaja. Wokół ogromnej (jak co roku) choinki dzieci tańczyły i brały udział w konkursach.

Więcej…
 
Czy roboty to nasza przyszłość czy rzeczywistość? - wizyta w PWSIiP

3 grudnia udaliśmy się comiesięcznym zwyczajem do szkoły dla ludzi dorosłych czyli Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości. Tematem przewodnim była robotyka. Po odśpiewaniu hymnu Akademii Przedszkolaka, rozpoczął się krótki wykład o konstruowaniu robotów. Później na naszych oczach powstawał robot o dość dziwnie brzmiącej nazwie Bioloid, który "po naszemu" nazywał się Andrzej:) Ku uciesze wszystkich zebranych na auli dzieci, maszyna zaczęła tańczyć. Skoro ona, no to i my! Bardzo spodobało się to naszym małym studentom.
Największą jednak atrakcją tego spotkania były roboty skonstruowane przez studentów. Mogliśmy przyglądać im się z bliska i zadawać pytania ich twórcom i operatorom, którzy z ogromną fascynacją mówili o swoich maszynach.
Moc wrażeń i z pewnością warto było tam być, bo dzieci przez długi czas rozmawiały o tych niezwykłych konstrukcjach, a niektórzy próbowali nawet w naszej sali  z klocków stworzyć własne roboty.

Więcej…
 
Dzień Otwarty w Urzędzie Celnym

"A po co tam jedziemy?" - zapytał Alan, kiedy poinformowałem naszych "łobuzów" o wyprawie do urzędu na ul. Poznańskiej w Łomży. Ponieważ nie do końca sam wiedziałem, bez zastanowienia odpowiedziałem, że zobaczyć czym się zajmują celnicy i żeby popatrzeć czym (i na czym) pracują. Uff, tym razem udało się wybrnąć ogólnikowym stwierdzeniem. Na wszelki wypadek opowiedziałem dzieciom, czym wg Wikipedii zajmują się pracownicy Urzędu Celnego.
Mordęga, czułem się jakbym nagle "chińszczyzną" z nimi rozmawiał. W sumie to się nie dziwię: pierwszy raz usłyszeli o celnikach, o przemycie i przemytnikach, o opłatach i karach za nielegalny przewóz towarów... Nie dawałem za wygraną. "Przycisnąłem" ich trochę w celu pobudzenia koncentracji uwagi i... super! Niemoc umysłowa minęła, a z gromadki dzieci, która wyglądała tak, jakby nikt nic nie rozumiał, wychylił się najmniejszy z naszych Bartków. On jako pierwszy pojął, o co w tej "chińszczyźnie" chodzi i bez chwili zawahania wyjaśniał "z obcego na nasze". Celnik, to taki strażnik, który sprawdza, co wjeżdża do naszego kraju, który celuje?... Tak w kontrabandę:) Przemytnik to taki człowiek, który oszukuje, bo mówi, że nic nie ukrywa, ale on kłamie:)  
Korzystając z zaproszenia na Dzień Otwarty w Urzędzie Celnym, wybraliśmy się tam, aby zweryfikować nasze blade pojęcie o tym zawodzie i miejscu...
Po krótkim, ale ciepłym powitaniu przez Panią Naczelnik Joannę Tatko, rozpoczęliśmy zwiedzanie biurowca. Ponieważ na stanowiskach z komputerami nie można grać, miejsce okazało się mało atrakcyjne dla dzieci;) (bo przecież do czego innego mogą służyć komputery:) Dalej były hale, na których odbywają się kontrole szczegółowe, pomiary... Nasz pomiar niemal przyprawił nas o ból głowy - na specjalnej wadze do ważenia TIR-ów, osiągnęliśmy łączny wynik 1200 kilogramów. (żeby nie martwić się potężną nadwagą u naszych dzieci, dodam, że na wadze znajdowały się też dzieci z przedszkola w Zambrowie).  
Ostatnia część okazała się dla najmłodszych najciekawsza. Wreszcie zaczęło się coś dziać: na naszych oczach funkcjonariusze z brygady specjalnej, dokonali widowiskowego zatrzymania przemytnika. Po nich do akcji wkroczył pies tropiący, który pomógł odnaleźć ukryte papierosy. Gdy wszystko zostało już wyjaśnione, o swojej współpracy z Izbą Celną opowiadali ratownicy, którzy zaprezentowali całą zawartość swojego ambulansu. Ponieważ upał doskwierał niemiłosiernie, celnicy zaproponowali przerwę, w czasie której raczyli swoich gości napojami i słodyczami.  
Chwila wytchnienia była bardzo potrzebna, gdyż po niej dzieci z jeszcze większym zaciekawieniem oglądały skonfiskowane przemytnikom przedmioty, przymierzali hełmy i kamizelki kuloodporne, a na koniec odbyli przejażdżkę służbowymi samochodami i karetką.  
Alan zaczął i on też skończy naszą relację: "To była najfajniejsza wycieczka w całym roku". Za atmosferę i moc wrażeń zafundowaną naszym dzieciakom serdecznie dziękujemy  całemu zespołowi przygotowującemu ten Dzień Otwarty.

Więcej…
 
20.04.2016 Konkurs recytatorski "O złotą różdżkę Czarodziejskiej Wróżki"

Nasza koleżanka Weronika Mogielnicka brała udział w Konkursie recytatorskim organizowanym przez Dom Środowisk Twórczych w Łomży. Weronika została doceniona za swój występ. Otrzymała dyplom wyróżnienia oraz nagrody w postaci książek. Serdecznie gratulujemy naszej koleżance! Życzymy dalszych sukcesów!

 
Konkurs recytatorski

Nasza koleżanka Maja brała udział w konkursie recytatorskim pod hasłem "Mój dom - moja rodzina" w Niepublicznym Przedszkolu Integracyjnym "Mały Artysta". Reprezentowała naszą grupę oraz nasze przedszkole.
Maja zajęła II miejsce i otrzymała pamiątkowy dyplom oraz nagrody.
Jesteśmy dumni z naszej koleżanki i serdecznie jej gratulujemy. Życzymy także dalszych sukcesów.

Więcej…
 
<< pierwsza < poprzednia 21 22 23 24 25 26 27 następna > ostatnia >>

Strona 23 z 27
infoza.net