1 czerwca dzieci z naszego przedszkola udały się do Parku Dinozaurów by tam świętować swoje święto.  
Pod opieką przedszkolnego personelu maluchy zwiedziły miejsce, które do złudzenia przypominało prastarą krainę zamieszkiwaną przez małe i ogromne, łagodne i groźne gady. Choć okrzyków "łaaał" nie brakowało, to niektóre z dzieci przeżyły zawód... Powód - myślały, że dinozaury będą żywe:)No cóż, gdyby były, to prawdopodobnie wycieczka nie należałaby do tych "udanych";) A tak, to nie dzieci były pożarte na obiad, ale właśnie one same zajadały się w restauracji Belweder w Białymstoku...
Po krótkiej przerwie na regenerację sił, cali i zdrowi wróciliśmy do naszego przedszkola, gdzie z utęsknieniem czekali na nas rodzice.  
To była udana wycieczka! Życzymy wielu wspaniałych wspomnień związanych ze świętowaniem Międzynarodowego Dnia Dziecka!