Od tygodnia ćwiczyliśmy swoje role na Święto Babci i Dziadka, a dopiero od kilku dni uczyliśmy się układów tanecznych. Początkowo trochę nie wychodziło, nogi się plątały, ciągle ktoś się mylił. Dzisiaj w końcu panie nas pochwaliły i uznały, ze nasze tańce nadają się do pokazania tak dostojnym gościom, którzy nas wkrótce odwiedzą.