Z wielkim zniecierpliwieniem czekaliśmy na upragniony bal.Po śniadaniu zaczęliśmy zabawę w sali,przy dźwiękach muzyki z magnetofonu. Był to tylko wstęp do wielkiego szaleństwa na głównej sali balowej. W międzyczasie robiliśmy zdjęcia, aby jeszcze bardziej uwiecznić ten szczególny dzień. Przybył również Mikołaj, którego również karnawałowe rytmy porwały do tańca.