WĄŻ

Gimnastyka narządów mowy - Przygoda węża
Wąż spał smacznie w swojej jaskini (język leży płasko na dnie jamy ustnej). Kiedy mocniej zaświeciło słońce, zaczął się wiercić (poruszamy czubkiem języka za dolnymi zębami). Obudził się,podniósł (dotykamy językiem do dziąseł za górnymi zębami) i rozejrzał dookoła(oblizujemy górne i dolne zęby od strony wewnętrznej). Chciał wyślizgnąć się ze swojej jaskini (przeciskamy język między zbliżonymi do siebie zębami), ale okazało się, że przejście zablokował duży kamień ( przy złączonych zębach rozchylamy i łączymy wargi). Po kilku próbach udało się ominąć przeszkodę. Wąż wyszedł na zalaną słońcem polanę (wysuwamy język daleko do przodu). Zatańczył uradowany (rozchylamu usta jak przy uśmiechu, oblizujemy wargi ruchem okrężnym) i zasyczał głośno ( wymawiamy sss...).











 
infoza.net