Niby takie małe, niby takie proste... Dla nas - dorosłych owszem. Dla naszych maluchów niekoniecznie. Niemniej, nasze baranki były trudnym ćwiczeniem umiejętności manualnych: urwać kawałek bibułki, zgnieść i przykleić - wiele razy. Takie zadania być może w niedalekiej przyszłości zaowocują łatwością w podejmowaniu nauki pisania.