Był czwartek 18 stycznia 2018r. Wczesnym popołudniem, a dokładnie o 14.25 tuż za zamkniętymi drzwiami sali grupy IV zebrał się tłum babć i dziadków, którzy koniecznie, a nawet z radością chcieli spotkać się ze swymi wnukami. Pięć minut później, po niczym nie utrudnianym szturmie na salę, zająwszy niekoniecznie wygodne miejsca na przedszkolnych krzesełkach, drodzy goście usłyszeli: "Babciu i Dziadku dzień dobry! Zapraszamy do zabawy!". Właśnie takimi słowami dzieci rozpoczęły świętowanie Dnia Babci i Dziadka.  
Zapewne nikt z przybyłych na uroczystość gości, po tak prostym i czułym powitaniu, nie spodziewał się, że nasze spotkanie na Kulturalnym Placu Zabaw rozpocznie się rock'n'roll - owo. Przygotowane pod czujnym okiem pani Marty dzieci, specjalnie dla swych babć zaśpiewały i zatańczyły "Babcia tańczy rock'n'rolla"". Tylko nieliczne panie oparły się pokusie wspólnego tańca z wnuczętami:) który, jak się okazało był katalizatorem dla pojawienia się promiennych uśmiechów na twarzach wszystkich tancerzy.
Dbając o zdrowie rockowych tancerek, pozwoliliśmy im chwilę usiąść i odpocząć, by mogły podglądnąć, co na siłowni robią dziadkowie. Tak, na siłowni! Okazało się, że razem z wnukami podnoszą oni ciężary! i to nie byle jakie:) Jak przez niewidzialną kurtynę babcie i wnuczki podziwiały technikę podnoszenia ciężarów oraz tężyznę fizyczną małych i dużych mężczyzn. Oczywiście, te popisy zostały nagrodzone piosenką "Nieposłuszny dziadek", którą specjalnie dla nich wyśpiewały nasze przedszkolaki.
Po "siłowych" zmaganiach przyszedł czas na "kulturalną" zumbę. Wszystkie babcie, poznawszy podstawę prostej zabawy, musiały stawić czoło jej rosnącemu tempu wykonywania. Udało się! Za ten wyczyn, babcie zebrały gromkie brawa oraz usłyszały piosenkę "Młode babcie", której treść  stała się potwierdzeniem dla wcześniejszych wydarzeń ("babcia uprawia aerobik, a dziadek na siłownię chodzi")
Nasz Kulturalny Plac Zabaw to nie tylko siłownia, zumba i dancing:) Żeby umilić dziadkom pobyt w przedszkolu sięgnęliśmy po kulturę z wyższej półki - zaprosiliśmy naszych gości do opery, w której wystąpili: prawie światowej sławy Dziadek i nie mniej sławna Babcia. Dla zgromadzonej w naszej sali wyjątkowej publiczności zaśpiewali oni "Arię na rękawiczki", po czym w znanym sobie stylu opuścili "deski" przedszkolnego teatru.
W naszym KPZ znalazło się też miejsce dla miłośników literatury nie-klasycznej - czyli dla babć, dziadków i oczywiście wnucząt:) Niestety nie znaleźliśmy w nim żadnej książeczki z bajkami, dlatego trzeba było wymyślić coś na poczekaniu. Umówiliśmy się, że babcie wymyślą bajkę dla dziewczynek, a dziadkowie dla chłopców. Wyposażone we wszystko co potrzeba (pisaki, papier, prawie standardowy zestaw bajkowych słów i czas) dwa zespoły wykonały zadanie nader sprawnie. Chwilę później byliśmy świadkami premiery dwóch cudnej urody bajek, które przeczytali dzieciom autorzy... A później...
Później były oklaski, czułe słówka w kilku wersjach językowych i oczywiście STO LAT z prezencikami:) ... i jeszcze całuski i przytulańce:) Po prostu super!

Dziękujemy wszystkim Babciom i Dziadkom, z którymi mogliśmy wspólnie świętować.