Dziś w naszej sali wielkie zamieszanie - trudno było rozpoznać kto jest kim... Wszyscy ubrani na czerwono, w mikołajowych czapkach. Panie miały niełatwe zadanie... Ale było warto, bo przed południem odwiedził nas tak samo ubrany jak my - Święty Mikołaj. No może różniła nas tylko broda i ten wielki worek prezentów.
Zobaczcie sami...